Dziś Serowa Łapa poszedł na łąkę i zobaczył, że coś się rusza w krzakach. Czym prędzej pobiegł i okazało się, że jest tam mała żabka. Okazała mu się za słodka i zostawił ją. Pobawił się jeszcze chwilę na łące. Następnie wrócił do klanu i wszyscy mieli do niego pretensje, że jej nie złapał. Wygłodzeni cały dzień nie odzwyali się do niego. Poczuł żal i znów poszedł na łakę. Uciekł od klanu. Teraz siedzi sam i rozmyśla.
#Serek
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz